murasakimagine


03 stycznia 2021, 03:01

Taka była. Taka była i jest. Jak muzyka, Jeśli dobrze akcentujesz. Dobrze to jest po polsku. To dobrze jest dobrze dla niej.

Odkąd pamięta - pisze i patrzy, lub patrzy i pisze. To usuwanie jej ją prześladowało, aż wygrało, i zrobiło jej tak, że dotknęło codziennego. By usuwała. A najbardziej siebie. Spacje, entery, i escape. O 3:30 trzeciego tez usuwałaby. Jednak zamiast kolejny razu usuwać, stworzy. Tworzenie zawsze wychodziło jej właściwie, przynamniej w jej uznaniu. Jak tworzyła to był ciąg, a nawet piękny lub głośny. Okej, był i cichy, i rzadko, a jednak był. I ten - mało kto pamięta, mało kto też zna.

Za dużo na jeden raz, pierwszy od usuwania.

Dobranoc :*

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz